Każde zdrowe zachowanie psa powinno prowadzić do przywrócenia równowagi
A jeżeli tak się nie dzieje? Wtedy mówimy o zachowaniu patologicznym, ale jak zauważyć kiedy zachowanie staje się patologiczne i czym jest w ogóle jego definicja?
Zacznijmy od początku – zachowanie to jest akt, który ma za zadanie przywrócenie homeostazy do organizmu. Pod tą definicję załapują się wszelkie zachowania od wypróżniania, przez kopulację na warczeniu kończąc. Żeby lepiej zobrazować co mam na myśli – weźmy sobie wydalanie. Po spożyciu i trawieniu, odpady tych procesów muszą zostać usunięte z organizmu. To w tym momencie zwierzak popchnięty przez zachwianie równowagi jakim są pełne jelita, załatwia swoją potrzebę – to jest zachowanie, które ma przywrócić homeostazę.
Ta sama sytuacja występuje w przypadku grożenia, kiedy inny pies narusza granice naszego pupila. Homeostaza jest zachwiana – pies poczuł dyskomfort, lub został capnięty za mocno w zabawie, więc reaguje odganiając od siebie źródło dyskomfortu. Tym samym przywracając równowagę. Czasem jednak, z różnych powodów, zachowanie nie przywraca homeostazy. Jest to właśnie zachowanie patologiczne.
Czyli można powiedzieć, że bezcelowe zachowanie psa jest niepożądane i trzeba je przepracować? Niestety sprawy nie są takie proste. Niestety częstym zgrzytem jest fakt, że część właścicieli nie wie, że zachowania, które ich irytują są jak najbardziej naturalne dla ich zwierzaka. Takim dobrym przykładem jest koprofagia, czyli zjadanie odchodów. Obrzydliwe? Dla nas na pewno. Ale dla większości psów jest to sposób na przywrócenie do normy zachwianej flory bakteryjnej jelit, lub uzupełnienie niedoborów, a u suk ze szczeniakami jest to naturalny proces utrzymania młodych i gniazda w czystości.
Tutaj naturalnie pojawia się pytanie dlaczego staramy się eradykować pewne zachowania skoro są one dla psów zupełnie normalne? I odpowiedź jest równie naturalna – bo człowiek i pies żyją obok siebie i posiadanie psa powinno wiązać głównie z pozytywnych emocji. Dlatego podajemy psom suplementy zapobiegające koprofagii, dlatego je szkolimy i uczymy chodzić na smyczy.
Zadowolony właściciel jest najlepszym ubezpieczeniem dla życia i zdrowia psa.
Oczywiście część niepożądanych zachowań jest zrachowaniami patologicznymi i w sytuacji kiedy mamy wątpliwości to warto zadać sobie pytanie – co mój pies chce tym osiągnąć? Jeśli odpowiedź jest dla was niejasna – warto zaciągnąć opinii eksperta, który pozwoli wam zrozumieć waszego psa i pokieruje w jaki sposób „handlować z tym”
Zdrówka!